SaltSugar Art
Żadna tam artystka. Ot, po prostu wewnętrzny imperatyw twórczy ;) A poza tym... Kolor, faktura, kreska...Obrazy, obrazki, ilustracje, kolaże. Raz wytrawnie, raz na słodko - w zależności na co złapię smaka. Chętnie ubarwiam przestrzeń innym i sobie, realizując swoje zapędy twórcze. Jedno jest pewne - nie powielam tego, co już zrobiłam. Kopiowanie, choćby i siebie samej, jest wysoce nużące i mało kreatywne :)