Artymateria to tygiel, w którym mieszają się i kipią pomysły, podgrzewane nigdy niegasnącym płomieniem zamiłowania do tworzenia. Szczypta emalii, garść kamieni i muśnięcie rylcem to główne, choć nie jedyne składniki stopu bulgoczącego w tyglu :)
Ta strona korzysta z plików cookies, które pomagają nam lepiej zrozumieć, jak z niej korzystasz.
Więcej szczegółów z tym związanych znajdziesz w naszej polityce prywatności.